~*~ This is top secret - gra Czachy ~*~

Znalazles sie w dosc przestronnym pokoju. Znajdywal sie w nim aneks kuchenny oddzielony blatem barowym od salonu. W salonie miescil sie telewizor, xbox, najnowsze gry i wiele innych dupereli ktore powinny byc w salnie. Szlo sie do niego krotkim korytarzykiem. Po prawej stojac w wejsciu miescila sie sypilania z dwoma lozkami, przy ktorym stala szafka nocna z lapka i oczywiscie budzikiem. Po lewej stronie tuz przy drzwiach wejsciowych byly drzwi do lazienki z wanna. Rozsiadles sie na kanapie z wlaczonym telewizorem gdy uslyszales pukanie do drzwi. Po chwili do pokoju wkroczyla taka dziewczyna KliK z nareczem ubran.

________
Mam nadzieje ze sie polapiesz w opisie mieszkania bo swoich bazgrolow nie bexe wstawiac xd

Gdy zobaczyłem pokój (oraz rozmiar zdjęcia) opadła mi szczena jak na pokój dla rekrutów to jest o wiele za duży to chyba był pokój co najmniej na dziesięć osób nie mówiąc że była tylko jedna sypialnia z dwoma łóżkami to jakiś przepych. Jak już otrząsłem się z szoku zacząłem sprawdzać co w tym moim pokoiku jest, znalazłem sporo sprzętu który pewnie miał zajmować nude gdy nie mieliśmy jakiejś misji czy roboty do wykonania. Moja chwila samotności szybko mineła bo gdy tylko zorientowałem się co i jak z pokojem usłyszałem pukanie do drzwi, nawet nie zdążyłem powiedzieć "proszę" a już stała w drzwiach dziewczyna gdy zauważyłem, że niesie ubrania zorientowałem sie kim jest.
-Jesteś moją partnerką o której wspomniał Smith myślałem ,że poznamy się dopiero jutro ale i tak miło poznać jestem Darius.
Póki co lepiej nie robić sobie wrogów a zwłaszcza jak trzeba z nimi potem pracować. Zabrałem od niej rzeczy i pocałowałem w dłoń.

A jednak da sie edytowac xD!!!
_________
Dziewczyna zaskoczona twoim gestem dygnela jak dama i zarumienila sie. Jestem Aira Hana Kanzaki. Mi Aria. przedstawila sie. Wziela od ciebie ubrania i polozyla je na lozku wglab sypialni. Jak widac tak chciala oznaczyc ze to twoje lozko. Teraz wybacz na moment musze pojsc po swoje rzeczy. usmiechnela sie milo i wymienela cie w drzwiach i zniknela ci z oczu.

-Aria to bardzo ładne imię. Ale oznacza prace solo jak w operze Aria wykonywana jest przez jedną osobę.
Dziewczyna zachowywała się jak dama z dobrego domu po przywitaniu znów zabrała rzeczy i położyła na łóżku w głebi sypialni jakby chciała powiedzieć że to będzie moje łóżko. Po chwili straciłem ją z oczu ale zbyt późno dotarło do mnie znaczenie wypowiedzianych przez nią słów. Swoich rzeczy czyli będę mieszkał razem z nią możliwe że się wkopałem mieszkanie z dziewczyną może przysporzyć nie lada problemów choć czasem mogą wydarzyć się ciekawe rzeczy. Ale póki Arii nie ma to chociaż sprawdzę co to za ciuchy i czy w ogóle pasują na mnie czyli trzeba się przebrać.

Okazalo sie ze na wasz uniform skladaly sie bojowki oraz tshirt z logiem Emeraldy. Gdy sie przebrales uslyszales stukot waliznki na schodach. Jednak co ciekawsze ciuchy pasowaly na ciebie jakby byly dla ciebie. Na wierzchu zauwazyles karteczke. Stukot walizki zblizal sie z kazdym krokiem.

Uniform dość prosty ale przynajmniej wygodny po agencji szpiegowskiej mogłem sie spodziewać że będą mieć moje wymiary. Po chwili dostrzegłem karteczke ale i usłyszałem stukot coś jakby stukot walizki wnoszonej po schodach ,to musiała być Aria wyszedłem jej pomóc uprzednio wkładając karteczke do kieszeni by potem przeczytać.

Faktycznie okazalo sie to dziewczyna ale widac pomoc sobie znalazla. Ona ciagnela walizke a przytojny brunet niosl jej dwie torby. Oj chyba sobie nagrabiles badz nie masz co zarywac do zajetej. Dziewczyna wyminela cie w drzwiach bez slowa i rzucila walizke na lozko zas chlopak postawil torby u nog jej lozka. Pozegnali sie zwyklym dziekuje i do zobaczenia i chlopak wyminal cie z pogardliwym spojrzeniem. Dziewczyna usiadla na kanapie i zaczela skakac po kanalach.

Jak się spodziewałem hałas zrobiła walizka Arii ale nie była sama jakiś chłopak niósł jej torby, ile rzeczy może mieć jedna dziewczyna ja jedyne co mam to telefon. Miałem pecha do zajętej nie będe startował choć w sumie nie wiem czy to jej chłopak. Postawili rzeczy koło łóżka Arii i pożegnali się poczułem że ten typek chyba za mną nie przepada. Dziewczyna zaczęła skakać po kanałach w telewizji a ja walnąłem sie na łóżko chwile pomyśleć co się stanie jutro prawie zapomniałem o karteczce w kieszeni którą wyjąłem by sprawdzić co tam jest zawarte.

Na karteczce znalazles taka wiadomosc

Cytat :

Brakuje ci jeszcze glanow. Zglos sie do swojej towarzyszkk ona ci wszystko wyjasni.

chcac nie chcac musiales z nia pogadac. W kuchni rozlegl sie szum wody po chwili chrupanie jedzonych owocow. Dziewczyna zapukala do sypialni Wszystko juz wiesz? usmiechnela sie delikatnie.

Karteczka nie zawierała jakiś szczególnych informacji a tylko w zmianke o butach. W miare czekania dostałem sms od Diego na temat mojej nowej partnerki o które poprosiłem wcześniej (wiem wiem nie czepiaj się zapomniałem o tej prośbie wspomnieć wcześniej. Gomenasai) dało się usłyszeć z kuchni dzwięk wody.
- Na twój temat to nawet już całkiem sporo wiem oprócz tego prawie nic. Na karteczce było wspomniane coś o glanach, to nawet obuwie specjalne dają?

To chociaż napisz czego sie dowiedziałeś esa skoro już taka czynność została wykonana.
__________________
Zgadza sie, nie chodzi sie tu w adidasach itp po kampusie, zas na misjch owszem. Na kampusie panuje rygor jak w wojski. chodz pokaze ci gdzie wszystko jest, nalezaloby cie oprowadzic. machnela reka. widac zirytowala sie wiedzac ze juz wszystko o niej wiesz, jakbys nie mogl jak zwykly chlopak poznac jej pod czas rozmow...

Wojsko to słowo którego nie lubie ale jak już sie tu zaciągnąłem to spróbuje się przystosować. A póki jest jeszcze czas to z chęcią zobacze co i jak.
Dziewczyna widać że była zla za te informacje które zdobyłem jak na agenta to dziwne ze nie próbowała się czegoś dowiedzieć o osobie z którą będzie pracować.
Jeśli aż tak bardzo wkurza cię fakt ze mam informacje na twój temat to przepraszam ale taki już mam nawyk by dowiedzieć się coś o osobie z którą będę współpracował. To może zróbmy tak ja powiem ci co się dowiedziałem o tobie a ty będziesz mogła mnie zapytać o co tylko chcesz, pasuje ?

Ladnie to w gre wkreciles;)
________
Fakt zaciagnac sie mozna do wojska ale to wojsko nie jest. dziewczyna spojrzala na ciebie spode lba. Zgoda umowa stoi. Tylko mowisz co do joty co wiesz na moj temat. Chodzmy wpierw po buty dla ciebie. tymi slowami wyszla z pokoju czekajac az sie przebierzesz. Czekala w salonie sluchajac MTV Rock.

Taki miałem plan. xD
------------------------
Zobaczymy czy to wojsko czy nie. Niech ci będzie jak wrócimy z butami powiem wszystko co udało się chłopakom znaleźć o tobie jak na tajne informacje to uporali się w dwadzieścia minut coś słabo chronią dane.
Aria wyszła z pokoju bym mógł się przebrać w zwykłe ciuchy w sumie robote zaczynam od jutra więc nie musze paradować jeszcze w uniformie szybko przebrałem się i wyszedłem do dziewczyny.
Możemy już iść

Zaskakujesz mnie. Gdzie ten gracz co walil posty o dlugosci 2 badz 3 linijek przy dobrych wiatrach?!
________
Chronia czy nie chronia, jenakze ty znasz sie na tym fachy i Diego pewnie rowniez. dziewczyna usmiechnela sie tajemniczo gdy wyszedles z pokoju. Jak zauwazyles badz nie to jest tajna agencja, jest tu jednak kladziony nacisk na nauke takze normalnie chodzi sie do szkoly na terenie kampusu i czasem jezdzi na misje. dziewczyna ruszypa do drzwi czekajac w nich na ciebie. Uwaznie cie obejrzala od stop do glow zatrzymujac sie wzrokiem na brzuchu.

Wkręciłem się w historie tak że aż w szkole jeszcze planuje posty.
-------------------------------------------------------------------------------
Widze ,że nie tylko ja czegoś się dowiedziałem bo o Diego nie wspominałem.
A jednak czegoś się dowiedziała musze jej przyznać że potrafi zaskoczyć ale nie ona jedna.
Nauka jak nigdy nie musiałem tego robić to teraz będę musiał ale czegoś nowego mogę się nauczyć nie zależnie od wieku. Co mi się tak przyglądasz, noży dziś nie brałem więc nie musisz się bać.
Uśmiechnąłem się do dziewczyny bo nawet nieźle się z nią rozmawia mimo trudnego początku możemy nieźle się dogadać. Idziemy?

Chyba MG dziala cuda<3 *skromna*
___________
Szybko bys te noze stracil chloptasiu. wtem spostrzegles ze ma w reku.... Twoj PokeNav. Widac mala zdodziejaszka jak i ty. Rzucila ci Nava ty na refleks nie narzekasz wiec w powietrzu go zlapales. Idziemy. ruszyles za dziewczyna gdy ta ci zniknela z oczu.

Możliwe
----------
Byłem nie ostrożny ale nie tylko ja zobaczymy ile tobie zajmie zorientowanie się co straciłaś.
Widać ,że nie jestem jedynym złodziejem w tym pokoju ale i tak jest zręczna chodź lepiej złodziejstwo zostawi profesjonalistom. Schowałem Nava w kieszeni i ruszyłem ze dziewczyną która znikła zaraz po wyjściu z pokoju.
A więc chcesz bawić się w chowanego niech będzie ale takim sposobem tylko zachęcasz złodzieja by znalazł skarb.
Ruszyłem za ostatnim śladem dziewczyny.

Gorzej jak zlodziej sie spotka zle zlodziejem. Kazdy ma swoje sztuczki. Dziewczyny nie byles w stanie znalezc poniewaz nie zostwaila zadnych sladow. Nawet pylki nie unosily sie spowodowane jej ruchem. Miales utrudnione zadanie.

Aria była dobra bardzo dobra żadnych śladów nie zostawiła gdyby nie to że zaraz sama do mnie przyjdzie to miałbym niezłe problemy ze znalezieniem jej. Złodziej nie powinien przywiązywać się do rzeczy ale złodziejka ma trochę gorzej bo jedną rzecz będzie chciała odzyskać za wszelką cene aż się dziwie że z jej umiejętnościami nie zauwarzyła że zwinąłem jej stanik.

Ty szedles dalej, koronkowy stanik schowales do kieszeni i wpychajac go tam okazalo sie ze nie masz paska. Jak to zauwazyles? A no spodnie ci spadly. Widac i ty potrzebujesz dziewczyny jak i ona ciebie. Ona zawsze stanik moze wrocic do pokoju badz pozyczyc od jakiejsc dziewczyny ty ze spadajacymi spodniami zas daleko nie zajdziesz a dziewczyna bez stanika owszem.

Teraz wiem ,że jest lepsza niż wygląda, może i spodnie mi spadły bez paska ale zawsze trzeba umiec improwizować ze sznurówek buta zrobiłem prowizoryczny pasek związałem po prostu "uchwyty" od paska i jakoś się trzymało. Teraz tylko znaleźć dziewczyne wątpie by wróciła do pokoju po inny stanik bo to będzie oznaczać ze się poddała. Jednak trzeba będzie skorzystać z wzmocnionych zmysłów bo śladów nie zostawia i naprawde cicho potrafi się poruszać musze się skupic na najcichszym dzwięku jaki można usłyszeć.

Bez stanika tez mozna sie ruszac szczegolnie gdy ma sie podspodem obcisla bluzke badz gorset jak dziewczyna miala na sobie. Tobie jednak sznurowki musialy starczec. Dosc duzo czasu minelo wiec nie byles w stanie wychwycic juz zadnych dzwiekow. Poruszales sie sam bezszelestnie niczym zlodziej ktorym jestes jednak korytarz prowadzil caly czas prosto.

Sznurówki jak narazie wystarczały ale jak długo taka prowizorka wytrzyma trudno powiedzieć Arii też nie mogłem znaleźć za krótko z nią przebywałem by ją wyczuć przy dłuższej jej obecności przy mnie może byłbym wstanie ją wyczuć jak innych z gildi. Póki co musze iść prosto przez korytarz i jak najszybciej znaleźć Arie nawet nieźle się bawie w tego złodziejskiego chowanego.

Nim sie obejrzales dziewczyna przycisnela ci noz do gardla. Nie miales sie jak obronic, poniewaz nawet jej nie slyszales. Jakby.... Spadla z sufitu. Z gardlem przylozonym do gardla zbyt wiele nie kogles zdzialac usyszales tylko syk dziewczyny Oddaj. Mi. Stanik.