Poszukując Prawdy~ Gra Mayi

-Nie rozumiem o co Ci chodzi.Ja nie byłam jego narzeczoną, on uciekł od innej.Fakt szkoda mi ze uciekł bo miał mi pomóc odnaleźć rodziców ii przy nim czułam się jakoś bezpieczna.Ale też czuje że możesz mi dać to samo co on a nawet więceej.Powiedziałam do Flinta patrząc mu w oczy.Pogłaskałam delikatnie dłonią jego policzek.-Proszę nie bądź smutny.Poprosiłam Flinta.

Gdy powiedziałaś " nawet więcej" chłopak zrobił się czerwony jak burak i nic przez dobrą chwilę nie mówił ale w końcu zebrał się w sobie. Skoro mówisz że mogę zająć jego miejsce to niech będzie nie będę się smucił. Flint znów się uśmiechnął po czym pocałował cię tak nagle że obydwoje wpadliście przez okno do pokoju, chłopak szybko z ciebie zszedł i podał ci rękę byś wstała, śmiał się z tego zdarzenia na tyle głośno że siostra Joy przyleciała was uspokajać.

Uśmiechnęłam się do chłopaka jednym z moich najładniejszych uśmiechów gdy Flint się zaczerwienił.Odwzajemniłam jego nagły pocałunek.Też śmiałam się razem z Flintem.Gdy przyszła siostra Joy zaczerwieniłam się.Przeprosiłam ją grzecznie.Poszłam do łazienki się umyć.Wyszłam juz ubrana w piżamę i uszykowana do snu.Położyłam się na łóżku.

Gdy ty wyszłaś z łazienki Flinta nie było w pokoju. Gdy usnęłaś znów miałaś sen z ołtarzem ale w miejscu Marco stał Flint. Znów obudziłaś się przytulona do chłopaka.

Gdy się uśmiechnęłam pomyślałam: Ech co ja mam z tymi snami i ołtarzem? Gdy poczułam że chłopak mnie przytula uśmiechnęłam się.Cieszyłam się że chłopak jest tutaj ze mną.

Błagam cię zacznij pisać co zamierzasz robić bo ciągnę tą gre na siłe. Daje wam wolność w pomysłach itp no z wyjątkiem poków.
_____________________________________________________________
Flint wyszedł na moment z pokoju po coś do jedzenia gdy wrócił byłaś jeszcze w łóżku. Śpiąca królewna niech wstaje. Zabrał się za swoją porcje śniadania gdy ty ogarniałaś się z wstawaniem.

przestań z tą śpiącą królewną
----------------------------------------------------------
Przeciągnęłam się i poszłam do łazienki się przebrać i ogarnąć.Dziś zamierzałam pozwiedzać miasto i potrenować trochę moje pokemonki i oczywiście pobyć trochę czasu z Flintem.Czekam na chłopaka az przyniesie śniadanie.Wypuściłam moje pokemony z pokeballów.

Co to plan na dzień ? Pisz co planujesz zrobić dalej niż mój poprzedni post . Skończę ze śpiącą królewną jak nie będę musiał ciągnąć posty.
_______________________________________________________________________________________________________
Gdy zrobiłaś swoje czynności Flint już skończył swoje śniadanie i czekał na ciebie aż ty zjesz, nie odzywał się a tylko bawił się z twoimi pokemonami. Gdy już i ty zjadłaś razem z chłopakiem wyszliście z centrum pokemon mijając siostrę Joy była wciąż na was zdenerwowana za wczorajszy głośny śmiech.

Jadłam śniadanko i patrzyłam jak Flint bawił się z moimi pokemonami.-Masz w ogóle jakieś pokemony?Zapytałam a gdy zjadłam to wyszliśmy z Centrum pokemon.Poszliśmy zwiedzać miasto, wiedziałam że nudzi to trochę Flinta przecież to jego rodzinne miasto więc zaproponowałam mu byśmy potrenowali coś z naszymi pokemonami.

Wystarczy ochrzanić i już jest poprawa.
____________________________________
Mam jeszcze oprócz Buneary tylko jednego pokemona, ale on tylko wychodzi jak jest jakaś walka. Rzeczywiście zwiedzając miasto Flint najwidoczniej się nudził co jakiś czas przytakiwał ci ziewając. Na propozycje treningu rozbudził się. To może walka jeden na jeden, z kim chcesz walczyć z Buneary czy może z moim drugim pokemonem.

Cieszyłam się że moja propozycja się mu spodobała.Wypuściłam moje pokemony by popatrzyły na walkę drugiego pokemona.Zastanowiłam się jakim pokemonem walczyć.-Hmmm niech powalczy Wurmple przeciw Twojej Buneary. Pamiętaj tylko że niedawno zaczęłam podróż i moje poki nie są zbyt silne.Powiedziałam do Flinta i skinęłam na Wurmple by stawił się do walki.-Wygrasz czy nie i tak będę z Ciebie dumna mały.Powiedziałam do Wurmpla i czekam aż Flint wypuści Buneary. Gdy ją wypuścił kazałam Wurmplowi String Shotem i atakować Posion Stingiem.

Przynajmniej ciekawość cie nie zgubiła. Nie wiedziałaś o co mu chodziło dopóki nie wypuścił swojego drugiego poka Tyranitara, nie był on zadowolony z wezwania gdzie nie walczył i poszedł spać pod pobliskim drzewem. A on znowu to samo. Buneary użyj Quick Attack by zablokować String Shot Wurmpla po czym użyj Pound i Defense Curl. Chłopak nie dawał ci za bardzo fory chyba chciał cię czegoś o walkach nauczyć.
Ataki Wurmpla zostały odepchnięte a on sam oberwał z Quick Attack i Pound.

Buneary- 100% +Def
Wurmple- 81%

-Ojejku.Powiedziałam gdy zobaczyłam tego Tyranitara. Popatrzyłam na wielkiego pokemona z podziwem.Niestety mój pokemon obrywał.Nie zamierzałam prosić by Flint dał mi troche forów.Ośmieszyłabym się tym.-Tylko spokojnie Wurmple, dasz radę.Używaj Posion Stingów na Buneary by nie mogła wykonywać swoich ataków. Używaj też Tackle jednocześnie używają String shota. (czyli biegnie na Buneary wiążąc ją string shotem)

Buneary użyj Ice Beam by zamrozić jego ataki a następnie Quick Attack i Pound.
Poison Stingi wurmpla zostały zamrożone i rozbiły się na ziemi za to pozostałe ataki dosięgły celu.
Buneary 95% +def -spe
Wurmple 81%

Dobrze Wurmple byle tak dalej.Używając Tackle jednocześnie używaj Posion Stinga.Powiedziałam do Wurmpla. Co chwilę dawałam mu rady by atakował w różne miejsca ciała Buneary. -Zmniejszaj jej zybkość używając String shota pomiędzy atakami Tackle.Popatrzyłam na Flinta.Miałam nadzieje na wygraną.

Buneary użyj Ice Beam by zamrozić truciznę a następnie Quick Attack by powalić Wurmpla dokończ sekwencje przy pomocy Pound i Defense Curl.
Ataki obu poków neutralizowały się nawzajem ale w walce kontaktowej Buneary była szybsza od Wurmpla przez co robaczek porządnie oberwał ale udało mu się trafić Buneary raz czy dwa.
Buneary 84% ++Def --Spe
Wurple 65%

-Trzymaj się mały wierzę w ciebie.Użyj String Shota biegnąc na Buneary i użyj Tackle następnie traf ją posion Sting.Postaraj się ją otruć.Powiedziałam do Wurmpla.W czasie walki dawałam mu rady by był w ciągłym ruchu.Powoli traciłam nadzieje na wygraną w tej walce ale sie nie poddawałam.Chciałam coś sobie i Wurmplowi udowodnić.

Dobra Buneary czas pokazać na co cię stać użyj Quick Attack by uniknąć ataków Wurmpla po czym zamroź go Ice Beam, użyj Defence Curl i zacznij ładować Solarbeam.
Buneary nie uniknęła wszystkich ataków ale większość ale i tak została zatruta co gorsza twój Wurmple został zamrożony.

Buneary 70% +++def --speed - Poison
Wurple 48% -freeze

-O nie musisz się jakoś odmrozić.Używaj na lud posion stinga, wiem że dasz radę, zrób to dla mnie.Powiedziałam do mojego poke robaczka .Traciłam nadzieje na wygraną z Buneary.-Dobrze ją wytrenowałeś Flint.Powiedziałam do chłopaka z lekkim uśmiechem.

Dzięki spędziłem z moimi pokemonami trochę czasu, jak się postarasz to też będą tak silne jak moje. Buneary czas to kończyć zaraz po Solarbeam a następnie Quick Attack i Pound oraz IceBeam by znów zamrozić swojego przeciwnika.
Wurmple uwolnił się z lodowej pułapki ale zbyt późno by uniknąć potężnego ataku Buneary.

Buneary 67% +++Def --Speed -Poison

Wurmple 8%

Było mi trochę smutno lecz nie dawałam to po sobbie poznać.Kazałam Wurmplowi zaatakować Buneary Tackle .Gdy mój poke robaczek padł podeszłam do niego i wzięłam go na ręce. Podziękowałam mu za wspaniałą walkę.Schowałam go do pokeballa.-Gratulacje.Powiedziałam Flintowi.

Flint nawet nie wydał polecenia a jego Buneary zakończyła walkę.

Wurple 0,9 lvl
Maya ptk rep + 2 ogólnie 7/15

Niezła walka choć niezbyt wyrównana mam w tym więcej doświadczenia wystarczy spojrzeć na tamtego śpiocha.Wskazał palcem śpiącego pod drzewem Tyranitara. Zajmowałem się nim od jajka a teraz widzisz troche mu się urosło. Chłopak wziąć cię za rękę i zaprowadził do centrum pokemon boś mogła wyleczyć swojego poka. Po krótkiej chwili jego Tyranitar również zawitał do centrum pokemon nawet się nie przejął że Flint zostawił go pod drzewem.

-Nie szkodzi, przynajmniej Wurmpel trochę potrenował.Powiedziałam schowałam do pokeballi Wurmpla i Aipom i poszłam z Flintem do Centrum Pokemon.Tam dałam do leczenia Wurmpla.-To co teraz?Zapytałam chłopaka spacerując po mieście.

Bo ja wiem, mamy jeszcze jakieś pół dnia dla siebie a w tym mieście nie wiele się dzieje. Dlatego przeważnie w lesie przesiaduje i pozwalam Tyrkowi się zabawić. Oglądając miasto mogłaś rzeczywiście potwierdzić że niewiele jest rzeczy do robienia w tym mieście.

-Szkoda.To chodźmy do tego lasu, potrenuje chociaż.Powiedziałam i trzymając się za ręce poszliśmy w stronę lasu.Przy skraju puściłam rękę chłopaka i wskoczyłam na drzewo.Brakowało mi takiego sposobu przemieszczania. Skałam po drzewach rozglądając się za czymś ciekawym. Popatrzyłam za ramię szukając Flinta.