"Piekielna historia" - Gra Wilka

- Do zobaczenia. - odparł Ryan po czym wparowałeś do środka.
- Tam przyjęła Cię Chansey, siostry Joy nie było w pobliżu.? Dlaczego? Tego nie wiesz, ale jej pomocnic od razu się zajęła twoim pokeballem. BYły to bardzo mądre pokemony, więc od razu wypuściła twoją poliwag z pokeballa i zabrała ją na noszach do pokoju rehabilitacyjnego. Tam, włączyła urządzenie która zaczęło badać jej stan, a sama zaczęła używać Aromatherapy. Ty musiałeś czekac na zewnątrz.

- Ehh, Poliwag... Mój Ty mały buntowniku. Na prawdę Ci dziękuję za tą walkę.
Mówię szeptem pod nosem, po czym rozglądam się po pomieszczeniu. Sprawdzam, czy nie ma gdzieś na ściany mapy, żeby sprawdzić gdzie ja w sumie jestem. Jakby nie patrzeć kompletnie nie znam tego regionu, a lecąc na Wargle'u, nie przyglądałem się zbytnio widokom.

Czekając aż Poliwag zostanie opatrzony, ty ruszyłeś korytarzami w poszukiwaniu mapy. W pewnym momencie zobaczyłeś na ścianie to czego szukałeś. Tam czerwoną kropką było zaznaczone miejsce w którym się znajdowałeś. Okazało się że znajujesz się w mieście, Oldale Town. Czyli miasto o którym wspominał twój brat, by przy nim odbić na zachód.

- Okey, to teraz idziemy na zachód, tak? Zobaczymy. Może się nie zgubię.
Tradycyjnie się rozglądam i wracam do miejsca, w którym mógłbym się dowiedzieć czegoś o stanie Poliwaga. Sprawdzam czy jest już Siostra Joy i w razie czego pytam się o mojego pokemona.

Fartownie, gdy wracałeś, Chansey już wyprowadzała twego poliwaga. Widać było że czuje się dobrze, ale przy takiej opiece nic dziwnego. Softboiled i Aromatherapy robi swoje. Chansey coś tam do Ciebie mówiła jednak nic nie zrozumiałeś. Domyślać się mogłeś że chodzi byś nie przemęczał przez najbliższy dzień swojego wodnego kompana.

- Eee, no ten. Dziękuję bardzo! Postaram się nie zamęczyć w jakikolwiek sposób Poliwaga.
Dziękuję, po czym zwracam się do Poliwaga trzymając go na rączkach i wychodząc, kierując się na zachód.

- Jak tam Poliwag? Dobrze się czujesz? Wolisz być na powietrzu czy chcesz w pokeballu siedzieć?
Pytam pokemona, po czym dalej idę na zachód.